Rycerz Śmierci: Zew Krwi

autor: Lord Drachanel (Zombik)
data wydania: marzec 2013 
maker: 2003 
gatunek: RPG 




To właśnie jedna z gier, do których przysiadłem z miłą chęcią. Już samo przedstawienie projektu na włościach Tsukuru.pl było bardzo smaczne. Gdy ochoczo zacząłem w nią grać moja radość jeszcze bardziej wzrosła wraz z zagłębianiem się w dalszą część Rycerza Śmierci. 

Fabuła: 
Lord Drachanel ma oryginalne pomysły na gry, to trzeba mu przyznać. Jak juz pojawiła się sama zapowiedź/demo, projekt przyciągał swoją uwagą wielu ludzi. Gra opowiada o Igorze, rycerzu zza światów, który został przyzwany do ponownego życia jako umarły, ale wciąż żywy człowiek, przez nekromantę, który to nie może patrzeć jak królestwo chyli się ku upadkowi. Początek gry jest właściwie samouczkiem, który wprowadza nas w mechanikę i klimat gry, a odpowiedzialny jest za to demon nekromanty Doglik. 

Mechanika: 
Tudzież Lord Drachanel też się przyłożył. Stworzył własny system walki, który jest dość prosty w obsłudze, a jednak podczas walki z bossami trzeba używać różnych sekwencji walki, by można wyjść cało z opresji. Nie zabrakło także różnych smaczków, bohater gry jest martwy, to też nie może zbliżać się do wody bo zginie, podobnie jest ze święconymi rzeczami. System walki to ABS polegający na walce w czasie rzeczywistym, gdy podchodzi do nas przeciwnik musimy jak najszybciej użyć klawisza akcji by go zaatakować, w innym przypadku oberwiemy. 

Oprawa audiowizualna: 
Czyli kolejny plus rozgrywki. RTP jest niestandardowe, użyte grafiki pasują do siebie a w wykonanych mapkach panuje ład, nie jest nic przesadzone, ani też nie świeci pustkami. Autor postarał się, by projekt był schludny i cieszył oko. Wiem, że to strasznie wszystko brzmi, jakby projekt miał same plusy, ale gra serio jest klimatyczna. Podobnie jest z dźwiękiem, dostosowanym do sytuacji/lokacji/wydarzeń. Projekt wykorzystuje niestandardowe dźwięki dobrane dość starannie. 

Zakończenie: 
Gierka powinna przypaść do gustu ludziom lubiącym zjawiska paranormalne, starym wygom makera 2k3. Jest wykonana starannie, widać zaangażowanie autora w projekt. Nie będę tutaj ukrywać, że stałem się fanem projektu. Polecam go i sądzę, iż wam też się spodoba. 

PLUSY: 
-wzrasta poziom trudności wraz z kolejnymi bossami 
-muzyka pasuje do sytuacji 
-dobrze dobrana grafika 

MINUSY: 
-miejscami błędy niepoblokowanych elementów chipsetu 
-przełączanie się postaci podczas poruszania się zdarzeń 

FABUŁA: 4/6 
GRAFIKA: 5/6 
KLIMAT: 5/6 
MUZYKA: 5/6 
MECHANIKA: 3/6 

ŁĄCZNA OCENA: 4