Mikan Wojownicza Księżniczka

Autor: Mikan
RPG Maker: 2003
Wersja: Pełna
Gatunek: Action RPG
Język: Polski
Rozmiar: 8,62 MB
Ocena: 3/10




Scena RPG Makera to miejsce, które nie wybacza tego, co się na niej znalazło, dlatego też kwestią czasu było, kiedy na Twierdzy pojawi się gra siostry znanego twórcy naszej sceny - Skacia. Cała geneza gry i miejsce jej powstania są dość ciekawe. Gra powstała dla użytkowników forum Zamthiru. Mikan pod okiem Skacia dzielnie wyprodukowała swoją pierwszą grę, mało kto ją pamięta, czy też w ogóle zna, dlatego też Rahim postanawia co nieco zajrzeć jej w głąb i napisać skromnie kilka zdań. Pewnie zastanawia was, czy tylko Skaciu jest rodzinnym geniuszem w kategorii makera, czy Mikan też posiada tę smykałkę? Niebawem się przekonamy.

Cała opowieść jest dość... prosta! Od zarania dziejów istnieją dwa równoległe światy, a w każdym z nich żyje człowiek, który ma swojego sobowtóra w drugim świecie. Zastanawiacie się, co to ma wspólnego z grą? Otóż Mikan przenosi się do równoległego świata, gdzie została przyzwana przez swojego sobowtóra - księżniczkę. PO CO?! DLACZEGO?! JAK?! Zostaliśmy tu przyzwani, aby ocalić drugi wymiar, a także uwolnić księżniczkę. Nie ma co ukrywać, jako że fabuła jest prosta, idzie się od razu domyślić, iż tego dokonać możemy tylko "my". Jednak aby to nastąpiło potrzebna jest nam magiczna zbroja i miecz.

Gra ma dość ciekawą mechanikę, która została wykonana przez Skacia. Mikan Wojownicza Księżniczka posiada własny system walki, dobrze znany większości scenowiczów, którzy mieli styczność z grami Skacia. Naszym celem jest wyciąć w pień przeciwników za pomocą klawisza, który odpowiada tutaj za wyciągnięcie broni z pochwy. W grze, oprócz własnego menu, jest też standardowe. To pierwsze zostało stworzone za pomocą opcji dialogu, do tego drugiego możemy dostać się przez to pierwsze, takie tam zależności od siebie.

Oprawa audiowizualna to mieszane grafiki, które w sumie zbytnio nie przeszkadzają w grze, a wręcz nawet się komponują. Całość wygląda jak "z bajki wyjęta", tło dźwiękowe nie jest standardowe, użyto tutaj różnych mieszanych dźwięków, spokojna muzyczka pasująca pod prostą gierkę, miejscami jest szybsza, miejscami wolniejsza, osobiście mi nie przeszkadza, nawet miło się przy niej grało.

Cała gra to tak naprawdę połączenie jednego z pierwszych bs-ów Skacia i prób twórczości Mikan, których niestety zaniechała przez problemy na scenie z jednym z użytkowników Zamthiru. A szkoda, myślę iż Skaciu miałby w rodzinie konkurencję. Tak naprawdę gra jest prostą siekanką z banalną fabułą, jednak serdecznie polecam ją wszystkim początkującym, ponieważ gra, jak na pierwszy projekt, wypadła dość ciekawie, a wyczuć w niej można klimat Sailor Moon, na którym zapewne Mikan się chowała. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mieli okazję zagrać w jakiś jej twór.